Mazurek z białą czekoladą i malinami

                      Ten mazurek zachwyca swoją prostotą i smakiem. Połączenie białej czekolady i malin oraz migdałowego spodu to naprawdę pyszny pomysł. Zachęcam do spróbowania! 🙂

Źródło przepisu: Kraina Sosny.

 

Składniki na spód:

*200 g mąki pszennej

*50 g mielonych migdałów

*165 g zimnego masła

*80 g cukru pudru

*1 żółtko

 

Mąkę, migdały oraz cukier puder przesiać do misy robota. Dodać posiekane, zimne masło i wyrabiać hakiem do otrzymania kruszonki. Następnie wbić żółtko i wrabiać do uzyskania gładkiego ciasta. Jeśli składniki nie chcą się połączyć, zagnieść przez chwilę w dłoniach. Ciasto rozpłaszczyć, zawinąć w folię spożywczą i włożyć do zamrażarki na ok. 30 minut. Schłodzone ciasto rozwałkować na papierze do pieczenia podsypanym mąką na równy placek o grubości ok. 3-4 mm. Na rozwałkowanym cieście ułożyć do góry dnem spód tortownicy o średnicy ok. 20-22 cm i przy pomocy noża odciąć jego kształt. Nie usuwając blaszki ciasto razem z papierem zsunąć na deskę i odwrócić energicznie na drugą stronę, tak, aby papier znalazł się na górze. Arkusz odłożyć na bok. Ciasto na blaszce nakłuć widelcem i wstawić do zamrażarki. W tym czasie z resztek ciasta wykonać warkocz zwijając spiralnie dwa, cienkie wałeczki ciasta. Spód mazurka wyjąć z zamrażarki i ostrożnie przenieść na niego zapleciony warkocz tak, aby nie wychodził poza spód tortownicy (ja nie robiłam warkoczyka, nie wyszedł mi 😉 ). Gotowe ciasto zamknąć ostrożnie obręczą tortownicy i wstawić na ok. 10 minut do zamrażarki. Następnie przykryć arkuszem papieru do pieczenia, obciążyć fasolą i piec w 200ºC przez 20 minut. Po tym czasie usunąć papier z obciążnikami i piec kolejne 10-15 minut, do lekko złotego koloru brzegów. Wyjąć z piekarnika i pozostawić na kratce do całkowitego wystudzenia. Zdjąć obręcz.

 

Składniki na nadzienie:

*300 g malin

*100 g białej czekolady

*3-4 duże łyżki kremówki 36%

*3-4 łyżki cukru

*2 łyżki miodu

 

Maliny z cukrem umieścić w rondlu i podgrzewać na małym ogniu do miękkości. Kiedy owoce rozpadną się, gotować pod przykryciem przez ok. 20-25 minut. Przygotowane owoce przetrzeć przez gęste sito, aby pozbyć się pestek. Kremówkę oraz miód wlać do rondelka i podgrzewać. Kiedy mieszanka będzie gorąca, zdjąć z palnika i dodać połamaną na cząstki czekoladę. Odstawić na 2-3 minuty, a następnie dokładnie wymieszać i połączyć z malinami. Gotowy mus wylać na wystudzony spód. Całość wstawić do lodówki na całą noc. Przed podaniem ozdobić płatkami migdałów.

 

Smacznego! 🙂



Kruche z rabarbarem

                     Jedno z pyszniejszych ciast z rabarbarem. Kruchy spód, rabarbarowe nadzienie, kruszonka. Do tego kubek ulubionej kawy lub herbaty, książka, zapach bzu, w tle muzyka i słońce za oknem. Nic więcej nie potrzeba…

Miłej niedzieli 🙂

Źródło przepisu: Moje Wypieki.

Składniki:

*250g mąki pszennej

*50 g zmielonych migdałów

*180 g zimnego masła

*100 g cukru pudru

*2 żółtka

*3 łyżki zimnej wody

Składniki umieścić w misie malaksera i zmiksować do połączenia i otrzymania kruszonki, nie dłużej. Ciasto można także zagnieść ręcznie: mąkę, migdały zmielone i zimne masło posiekać nożem, na kruszonkę, dodać resztę składników i wyrobić między palcami. Schłodzić przez 30 minut w lodówce.

Formę prostokątną 25×33 cm wyłożyć papierem do pieczenia.

Nadzienie rabarbarowe:

*ok 700 g rabarbaru pociętego na 1 cm kawałki (można zrobić z dodatkiem truskawek)

*3 – 4 łyżki cukru

*2 łyżki skrobi ziemniaczanej

Wszystkie składniki umieścić w naczyniu i wymieszać, by skrobia równomiernie pokryła rabarbar.

 

Wykonanie:

Schłodzone części ciasta wyjąć z lodówki.

Na spód pokruszyć połowę kruszonki, lekko wklepać w dno formy. Podpiec w temperaturze 190 stopni C przez około 15-18 minut lub do widocznego zarumienienia. Na podpieczone, ciepłe ciasto wyłożyć nadzienie rabarbarowe i wyrównać. Na wierzch pokruszyć pozostałe ciasto. Ja starłam jeszcze na to wszystko pół ziarenka tonki.

Piec w temperaturze 180 stopni C przez około 40-45 minut lub do zarumienienia kruszonki. Wyjąć, można posypać cukrem pudrem. Można podawać ciepłe ciasto z gałką lodów.

Smacznego 🙂

Mazurek pomarańczowy z białą czekoladą i suszonymi morelami

                          W ten jakże cudownie zapowiadający się świąteczny weekend stawiam na stole delikatny, aromatyczny, pomarańczowy mazurek. Mazurek z pomarańczową marmoladą podkręconą likierem pomarańczowym, z dodatkiem suszonych moreli, polany białą czekoladą, z dekoracją blanszowanych migdałów. Brzmi smacznie prawda?

Korzystając z okazji życzę Wam radosnych, zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, tradycyjnie mokrego Dyngusa i pięknej, słonecznej, ciepłej wiosny! 🙂

 

Źródło przepisu: Kwestia Smaku

Składniki na kruchy spód:

*150 g miękkiego masła

*70 g drobnego cukru

*1 łyżeczka ekstraktu z wanilii 

*150 g mąki pszennej

*75 g mąki ziemniaczanej

 

Dodatki:

*1 słoiczek marmolady pomarańczowej (ok. 300g)

*4 łyżki pomarańczowego likieru Cointreau

*garść suszonych moreli

*garść obranych migdałów bez skórek

 

Polewa:

*150 g białej czekolady

*5 łyżek śmietanki kremówki 30% lub 36%

 

Wykonanie:

Kruchy spód: masło ucierać mikserem z cukrem przez około 6-7 minut. Dodać ekstrakt z wanilii oraz przesianą mąkę z mąką ziemniaczaną. Miksować przez chwilę lub ugniatać dłońmi łącząc składniki w kulę. Zawinąć w folię i włożyć do lodówki na około 15 minut. Piekarnik nagrzać do 160 stopni C. Przygotować formę o wymiarach 33×26 cm.

Ciasto wyłożyć pomiędzy dwa arkusze papieru do pieczenia i rozwałkować na wielkość formy,na placek o grubości około 0,5 cm. Przenieść do formy, odkleić górny papier. Brakujące miejsca dokleić ciastem. Nadmiar ciasta można zebrać i zrobić ozdobny rant lub listki do dekoracji ciasta. 

Polewa: w rondelku roztopić 100 g czekolady połamanej na kosteczki razem ze śmietanką kremówką i 2 łyżkami likieru pomarańczowego. Zdjąć z ognia, dodać resztę połamanej czekolady, wymieszać aż czekolada się rozpuści. Pozostawić do wystudzenia i zgęstnienia. 

Na kruchym spodzie mazurka rozsmarować marmoladę wymieszaną z 2 łyżkami likieru pomarańczowego, ułożyć pokrojone w paseczki morele suszone, polać polewą i udekorować migdałami. 

Wstawić do lodówki do schłodzenia. 
Smacznego 🙂 

Mazurek ze śliwkami w rumie i kajmakiem

                       Przed Świętami Wielkanocnymi tradycyjnie już pieczemy razem coś pysznego. Temat wielkanocny oczywiście czyli dowolny, smaczny, słodki mazurek. Ja tym razem postanowiłam spróbować mazurka ze śliwkami macerowanymi w rumie, słodkim kajmakiem i czekoladą. Ciastko to jest bardzo słodkie, ale czyż mazurek nie jest właśnie taki? Jest! Ten jest bardzo smaczny, śliwki mocno rumowe, kajmak słodki, gorzka czekolada i pyszny kruchy spód. 

Mazurek piekłam z moimi kochanymi Babeczkami: Alą, Anitką, Basią i Monią. 

Źródło przepisu:Tak sobie pichcę.

Uwaga – śliwki suszone namoczyć w rumie przynajmniej kilka dni wcześniej, a najlepiej tydzień.

Jeżeli korzysta się z masy kajmakowej własnej roboty należy przygotować ją dzień wcześniej – puszkę słodzonego mleka skondensowanego gotować około 2-2,5 godziny w garnku z wodą na wolnym ogniu.

Składniki na kruchy spód:

*50 g cukru jasnego trzcinowego
*100 g masła 
*150 g mąki tortowej
*80 g mielonych orzechów
*1 jajko

Przygotować ciasto. Na stolnicę wysypać mąkę, orzechy, cukier, sól i pokrojone w małą kostkę masło. Wszystkie składniki wymieszać delikatnie placami, rozcierając jednocześnie masło. Wbić jajko i szybko wyrobić. Kiedy ciasto jest gładkie, uformować w kulę, lekko spłaszczyć, owinąć folią spożywczą i schłodzić przez około 1 godzinę.

Formę wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie dno formy wykleić ciastem. Całą powierzchnię ciasta nakłuć widelcem i jeszcze raz schłodzić przez 30 minut.

Piec w nagrzanym piekarniku, w temperaturze 180 stopni C  przez około 20 minut, aż ciasto będzie złociste. Pozostawić w formie do ostygnięcia.

Składniki na nadzienie:

*słoiczek powideł śliwkowych
*dwie garści suszonych śliwek macerowanych w rumie
*500 g masy kajmakowej
*rum do moczenia śliwek – około 1 kieliszek
*200 g gorzkiej czekolady

Śliwki namoczyć w rumie przynajmniej kilka dni, a najlepiej tydzień. Przed przygotowaniem ciasta odcedzić rum do innego naczynia. Rum, w którym moczyły się śliwki wlać do masy kajmakowej i dokładnie wymieszać.

Przestudzone ciasto posmarować powidłami, na nie wyłożyć śliwki, a na wierzch wyłożyć masę kajmakową.

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej z 3-4 łyżkami masła. Polać wierzch ciasta.

Smacznego 🙂

Mazurek kajmakowy z marcepanem i dżemem porzeczkowym

                        To jeden z najpyszniejszych mazurków jakie piekłam i jadłam. Przepyszne kruche ciasto, spód z ciasta marcepanowego, do tego kajmak i dżem z czarnej porzeczki dla przełamania smaku. Wspaniały! Kruche ciasto jest rewelacyjne, a całość smakuje po prostu obłędnie. Boczną dekorację robił mój Syn, pozostałą ja inspirując się dekoracją autorki przepisu. Polecam nie tylko na święta. 

Źródło przepisu: Słodkie Fantazje

Składniki na ciasto kruche:

*2 szklanki mąki

*200 g masła

*1/2 szklanki cukru pudru

*2 żółtka

*2 łyżki kwaśnej, gęstej śmietany

 

Składniki na ciasto marcepanowe:

*200 g masy marcepanowej

*50 g miękkiego masła 

*2 jajka

*4 łyżki mąki

 

Dodatkowo:

*puszka mleka skondensowanego lub gotowej masy kajmakowej

*250 g dżemu z czarnej porzeczki 

 

Wykonanie:

Ciasto kruche – Mąkę przesiać na stolnicę, dodać pokrojone w kostkę masło, posiekać. Dodać cukier, żółtka i śmietanę, szybko wyrobić ciasto. 2/3 ciasta zawinąć w folię odłożyć do lodówki na min. 1 godzinę. 1/3 ciasta zostawić w temperaturze pokojowej.

Schłodzone ciasto rozwałkować na kwadrat o wymiarach 35 x 25 cm, ułożyć na pergaminie. Z miękkiego (nieschłodzonego) ciasta za pomocą szprycy wycisnąć na ciasto ozdobny rant, nasza dekoracja to robione przez mojego Synka kuleczki z ciasta. Całość z papierem przełożyć do formy. Spód ponakłuwać widelcem. Piec około 20 minut w temp. 180°C.

Ciasto marcepanowe – Masę pokroić w kosteczkę. Masło utrzeć na puch. Ucierając dodać połowę marcepanu i 1 jajko, ucierać, gdy masa będzie stosunkowo gładka, dodać pozostały marcepan i jajko, ucierać do gładkości. Dodać mąkę,wymieszać.

Formę do pieczenia o wymiarach 35 x 25 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Rozsmarować na nim przygotowane ciasto marcepanowe. Piec ok. 10 minut w temp. 175°C.

Kajmak (najlepiej, w celu uniknięcia długiego oczekiwania, przygotować go dzień wcześniej) – Zamkniętą puszkę mleka przełożyć do garnka z wodą (powinna całkowicie zakrywać puszkę) i gotować 2-3 godziny pod przykryciem. Można użyć gotowej masy kajmakowej.

Dżemem posmarować przestudzony blat ciasta marcepanowego. Przykryć ostudzonym blatem kruchego ciasta, lekko docisnąć.

Powstałą, ostudzoną masę kajmakową wyłożyć na ciasto. Ozdobić wg uznania.

Smacznego 🙂 

Mazurek czekoladowo-kawowy z truskawkami

                  Tradycyjnie, jak co roku od jakiegoś czasu spotykamy się wirtualnie, by upiec wspólnie przedświąteczne mazurki. Jest nas pięć: Ala, Atinka, Basia, Monia i ja. Każda z nas przygotowała mazurek według wybranego przez siebie przepisu. Jestem bardzo ciekawa, jakie ciasta upiekły Babeczki. Ja długo nie wiedziałam, jaki mazurek powstanie w mojej kuchni. Tak naprawdę ten to taka mieszanina dwóch przepisów, spód z jednego, polewa z drugiego. Wyszło smacznie, spód bardzo kruchy, ale taki delikatny i naprawdę pyszny. Polewa czekoladowo-kawowa, truskawki z frużeliny (choć miały być wiśnie). Mało to mazurkowe może, ale ciekawe i bardzo smaczne połączenie. 

Zostawiam tu po kawałku ciasta na spróbowanie i lecę do Dziewczyn podziwiać ich mazurki. Dziękuję Kochane za wspólne mazurkowanie :). 

Źródła przepisu: Kwestia Smaku spód i polewa (podaję z moimi zmianami).

 

Składniki na spód:

*170 g mąki pszennej

*120 g zmielonych migdałów

*50 g cukru

*150 g masła (zimnego, twardego)

*1 jajko

 

Składniki na polewę:

*125 ml śmietanki kremówki 36%

*1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej

*1/2 łyżeczki mielonego kardamonu

*30 g masła

*100 g mlecznej czekolady

 

Oraz:

*truskawki we frużelinie (lub wiśnie)

*25 g mlecznej czekolady (roztopionej)

*25 g białej czekolady (roztopionej)

 

Wykonanie:

Spód: Do miski przesiać mąkę, dodać zmielone migdały, cukier i wymieszać. Dodać pokrojone na kawałki masło i rozetrzeć między palcami aż powstanie drobna kruszonka lub zmiksować składniki. Następnie dodać jajko i zagnieść ciasto łącząc wszystkie składniki w jednolitą kulę lub zmiksować aż składniki się połączą. Zawinąć w folię i włożyć do lodówki na 30-60 minut. 

Ciasto po tym czasie rozwałkować (włożyć pomiędzy złożony na pół arkusz papieru do pieczenia i tak rozwałkować) na placek nieco większy niż rozmiar formy. Ja wylepiłam ciastem spód formy wyłożonej papierem do pieczenia i też wyszło dobrze. Forma o wymiarach 35 x 25 cm. 

Polewa kawowa: 

Do rondelka wlać śmietankę, dodać kawę, kardamon i ciągle mieszając podgrzewać aż kawa się rozpuści. Odstawić z ognia, dodać masło i połamaną czekoladę, mieszając roztopić na gładką masę. Masę wylać na upieczony spód. Postawić w chłodnym miejscu aby stężała (około 1 godziny). Wyłożyć truskawki lub wiśnie, polać roztopioną białą czekoladą a następnie polać mleczną czekoladą. 

Smacznego 🙂 

Mazurek muszkatołowy

              Już po świętach, a ja wyskakuję z mazurkiem ;). Wyznaję jednak zasadę, że takie ciasta można jeść nie tylko w święta, ale kiedy tylko mamy na to chęć. Przepis warto zapamiętać, bo ciasto wyszło smaczne, mięciutkie i słodkie. Bardzo nam smakował, szczególnie na drugi dzień po upieczeniu. Przepis znalazłam u Alicji, a jest to stara receptura Lucyny Ćwierczakiewiczowej, pierwszej damy kuchni polskiej – jak to ładnie ujęła Ala. 

 

Ala podała przepis na 1/2 porcji, ja piekłam z całości o tak: 

Składniki:

*400 g zmielonych migdałów

*280 g cukru

*4 duże jajka

*80 g mąki

*6 g zmielonego kwiatu  muszkatołowego lub 1/4 startej gałki muszkatołowej (można dać więcej, aby mazurek był bardziej aromatyczny)

*2 opłatki do ciasta lub wafel

*kilka łyżek marmolady, konfitury (dałam truskawkową)

*100 g  białej czekolady

*1 łyżeczka  kawy rozpuszczalnej

*1 łyżka oleju (u mnie rzepakowy)

Wykonanie:

Jajka ubić na puszysta masę z cukrem, dodać migdały, kwiat lub gałkę, mąkę. Wylać do formy wyłożonej opłatkami lub  waflem, piec  w 160 stopniach ok. 20 minut. Wyjąć, ostudzić, posmarować konfiturą. Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej i wymieszać z kawą rozpuszczalną oraz olejem. Polać wierzch mazurka. Ozdobić wg własnego uznania. 

Smacznego 🙂

 

 

Piernikowe shortbread

                    Przedświąteczny czas to korzenne i cytrusowe zapachy i smaki. To właśnie teraz, bardziej niż kiedykolwiek mam ochotę na słodkie, soczyste mandarynki i pomarańcze. To właśnie teraz mam ochotę na korzenne przyprawy, które otulają mnie swoim aromatem i rozgrzewają. Dziś proponuję pyszne piernikowe shortbread, doprawdy nie można poprzestać na jednym kawałku.;) 

Shortbread to moja propozycja do VII Festiwalu Pierniczków, a przepis znalazłam u Rafała na blogu Old White Table. 

 

Składniki:

*225 g masła

*275 g mąki

*85 g cukru

*2 łyżki mielonych orzechów lub migdałów (ja dałam migdały)

*1 łyżeczka domowej przyprawy korzennej

*skórka otarta z 1 pomarańczy

 

Wykonanie:

Wszystkie składniki zmiksować w blenderze do ich połączenia. Masłem wysmarować formę o średnicy 30 cm i wylepić ją ciastem.
Ciasto nakłuć widelcem. Piec w 180 stopniach C przez 20 minut do zrumienienia. Jeszcze ciepłe pokroić na części i zostawić do ostygnięcia. Posypać cukrem pudrem.

Smacznego 🙂 

 

 

Tarta z botwinką

                      Ostatnio mam mniej czasu na bloga, wydaje mi się jakbym go miała mniej na wszystko. Oczywiście piekę, robię zdjęcia i … zaległości coraz więcej. Mam nadzieję, że uda mi się je sukcesywnie publikować. Tartę zrobiłam wczoraj i postanowiłam od razu ją pokazać, póki jest dostępna pyszna, świeża botwinka i szparagi, bo tartę można również upiec ze szparagami. Botwinka to moje ulubione wiosenne warzywo, zaraz obok rabarbaru, szczawiu i szparagów. Bywały takie dni (w zeszłym roku na przykład), że gotowałam sobie zupę – botwinkę co drugi dzień (tylko dla siebie, bo Chłopaki jej nie lubią). Trzeba korzystać, póki jest ;-). Tarta jest pyszna, polecam. 

Przepis znalazłam na blogu Ani – Bajkorada. Tartę dodaję do akcji Usagi – Czas na Piknik :).

Składniki ciasta na dużą tartę:

*200 g mąki (u mnie nieco więcej)

*100 g zamrożonego masła

*1 żółtko

*szczypta soli

*1/4 szklanki zimnej wody 

Składniki bazy jajecznej:

*3 jajka

*sól, pieprz

*250 ml śmietany ( u mnie maślanka)

Dodatki:

*1 pęczek botwinki wraz z buraczkami 

Wykonanie:

Wszystkie składniki na ciasto zmiksować ze sobą (można miksować przystawką do mięsa, natomiast jeśli takiej nie macie jak ja, to można użyć masła po prostu schłodzonego, a ciasto przed pieczeniem schłodzić w lodówce- tak zrobiłam).

Ciasto rozwałkować na kształt okręgu i przełożyć do wysmarowanej masłem formy na tartę. Można także ciastem wylepić formę. Ciasto nakłuć widelcem, piec 15 minut w 180 stopniach C. Wyjąć i przestudzić.

Przygotować bazę jajeczną: składniki wymieszać lub zmiksować. Przyprawić solą i pieprzem. 

Botwinkę posiekać. Ułożyć na spodzie, całość zalać bazą jajeczną. Piec 15-20 minut w 180 stopniach C. 

Smacznego:)

Styropian

                          Widziałam to ciasto na wielu blogach, było takim swoistym hitem blogowym. Wszędzie piękne, kuszące i smakowite. W końcu też je zrobiłam i nie żałuję, bo było bardzo pyszne. Kruchy spód, delikatna, śmietankowa masa, soczyste wiśnie (choć na razie z kompotu, ale myślę o tym, by latem zrobić ze świeżymi) oraz warstwa kruchego ciasta na wierzchu. Wszyscy, którzy jedli to ciasto stwierdzili, że smakuje jak pyszny, delikatny sernik. A sernikiem nie jest. 🙂 

Wiem, że wielu osobom nie odpowiada nazwa ‚styropian’, ale mnie się podoba i pod taką nazwą je publikuję:). Przepis znalazłam u Dorotuś.  

 

Składniki na ciasto kruche:

*3 szklanki mąki pszennej
*5 żółtek
*pół szklanki cukru pudru
*250 g masła, schłodzonego i pokrojonego w kostkę
*1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
*1 opakowanie cukru waniliowego (najlepiej z prawdziwą wanilią, albo ziarenka z laski wanilii, ja dałam domowy waniliowy cukier)

Ciasto można wymieszać w malakserze, ale także wyrobić ręcznie – masło umieścić w większym naczyniu, dodać mąkę i proszek, posiekać nożem. Dodać resztę składników i szybko wyrobić do otrzymania gładkiego ciasta. Ciasto podzielić na dwie równe części. Zawinąć je w folię i włożyć do zamrażarki na około 3 godziny, lub dłużej (ciasto można przygotować kilka dni wcześniej i przechowywać zamrożone). Moje siedziało w zamrażarce jakieś pół godziny.

 
Składniki na masę śmietankową:
*5 białek, w temperaturze pokojowej
*szczypta soli
*1 i 1/4 szklanki cukru
*1200 g kwaśnej śmietany 18%, w temperaturze pokojowej
*2 opakowania budyniu śmietankowego bez cukru (1 opakowanie – 40 g)

Dodatkowo:
*400 g wiśni: świeżych, mrożonych lub z syropu/kompotu (owoce powinny być odmrożone i odsączone z soku)

W misie miksera ubić białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać cukier, łyżka po łyżce, cały czas ubijając. Powinna powstać gęsta, błyszcząca piana.

Do piany dodać przesiany proszek budyniowy i wymieszać. Dodawać śmietanę, powoli i delikatnie mieszając, by białka nie opadły.

Wykonanie

Blachę o wymiarach 33 x 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wyjąć jedną część ciasta z zamrażarki i zetrzeć na tartce o dużych oczkach na spód formy. Ja trzymałam ciasto w zamrażarce jedynie pół godziny i potem wylepiłam formę ciastem. 

Na kruche ciasto wyłożyć całą masę śmietankową, wyrównać. Na górę delikatnie poukładać wiśnie, powinny pozostać na wierzchu masy śmietankowej. Jako ostatnią warstwę zetrzeć na tarce na górę ciasto kruche. 

Piec w temperaturze 180ºC przez około 50 – 60 minut. Studzić w lekko uchylonym piekarniku.

Smacznego :).